Słońce ma umowną granicę, gdzie się kończy, jako gwiazda, niektórzy, nieliczni, umawiają się że kończy się tam, gdzie kończy się jej realny wpływ grawitacyjny, ale są w mniejszości. Oni tego nie mówią wprost, ale z tego wynika, że my żyjemy w Słońcu. Taka ciekawostka.
Ci radykalni, tradycyjni mają swoją opinię gdzie się kończy, ale… trochę wgłąb tej granicy wciąż ciśnienie jest niskie, bardzo niskie, a temperaturę można odbijać ekranami ze znanych nam technologii.
Technicznie możemy więc wysłać dziś sondę na Słońce.
To jest ekstrakt z filmiku na YouTube który niedawno oglądałam.
#kosmos #astronomia #technologia
—
Wszystkie nieodpowiednie komentarze będą usuwane